Mizuno Wave Impetus - recenzja butów do biegania:-)

Dzień dobry! (machniecie ręką na powitanie)

Gest ten znany wszystkim biegaczom;-) Jest to nieodzowny element biegowego savoir vivru:-)
Dzisiaj zapraszam na moje wrażenia z rocznego (a nawet troszkę dłuższego) użytkowania butów sportowych japońskiej firmy Mizuno .
 
(Mizuno Corporation - japońska firma produkująca sprzęt i odzież sportową, założona w 1906 roku w Osace i należąca do rodziny Mizuno)

Zdecydowałem się na buty tej firmy, ponieważ z informacji do jakich udało mi się dotrzeć, są one świetne w zapobieganiu kontuzji. Specjalne system o nazwie "Wave" z charakterystycznym wcięciem pod piętą (nazywany przez biegaczy "zbieraczem szyszek") doskonale odciąża piętę i poprawia stabilność stopy. Teraz uwaga! Wszystko co w Internecie pozytywnego pisze o tych butach to prawda! Każdy model szczyci się oczywiście całą listą zastosowanych technologii poprawiających wszystkie parametry podczas biegu. Nie będę tutaj rozpisywał tych nazw i użytych materiałów czy rozwiązań. Najważniejsze że spełniają idealnie swoje zadanie dla biegacza takiego jak jak. Czyli osoby, która biega bardzo dużo ale w sposób niezawodowy. Nie biegam na czas. Nie biorę udziału (może póki co:-) ) w maratonach i nie ścigam się w wyścigach. Najważniejsze dla mnie cechy butów mizuno to: wygoda użytkowania, stabilność (trzymanie stopy), zapobieganiu kontuzjom, trwałość. 
W tych kategoriach ocenię właśnie te buty. Oceny dokonam na podstawie butów Mizuno Wave Impetus. Poniżej filmik prezentuję te buciki w chwili gdy je otrzymałem (okolice stycznia 2015;-). Były wtedy nowe. Pachniały nowością. Były to moje pierwsze buty tej firmy i tak naprawdę nie widziałem czego się po nich mogę spodziewać:-)


- wygoda użytkowania:
Buty świetnie leżą na nodze. Są ultralekkie a przy tym podeszwa jest wykonana z bardzo twardego ale jednocześnie elastycznego w niektórych miejscach materiału. But po krótkiej chwili staje się częścią stopy! Zupełnie jakbym miał na nodze but zrobiony specjalnie dla mnie! Trudno precyzyjnie opisać to wrażenie. Mogę tylko zrobić to najprostszymi słowami: buty mizuno są super wygodne i doskonale leżą dopasowują się do stopy. 
Moja indywidualna ocena pod tym względem? 5 / 5!! (nie czujesz, że masz buty na nodze!)

- stabilność (trzymanie stopy):
Tak jak napisałem powyżej. Buty doskonale dopasowują się do stopy. Przy czym są skonstruowane w ten sprytny sposób, że podczas biegu jesteśmy pewni za każdy stawiany krok (sus;-) ) Już po paru przebiegniętych metrach czujemy, że możemy zaufać tym butom. Podczas biegania nawet po terenach, których nie znałem byłem pewien, że nie stracę równowagi. Buty te dają niesamowitą stabilność i pewność każdego stawianego kroku. Tą dosyć szerokie i dzięki temu łatwiej utrzymać równowagę. Nie sądziłem, że to może mieć takie znaczenie ale naprawdę zastosowane w tych butach rozwiązania pomagają przy bieganiu:-) 

Moje indywidualna ocena pod tym względem: 5/5! (zawsze pewnie i bezpiecznie)

- zapobieganiu kontuzjom:
Przez rok biegania i zrobieniu w tych butach ponad 2000 km, mogę stwierdzić, że jest super!
Nie miałem żadnej kontuzji! Buty spełniłby swoje zadanie. Przez ponad rok ich użytkowania. nic mi się nie stało. Jest to dowód, że są warte swojej ceny.  

Moje indywidualna ocena pod tym względem: 5/5! (ilość kontuzji po roku biegania wynosi: "0")

- trwałość:
Tutaj jestem rozdarty (jak właśnie te buty). Popękała siateczka na cholewce butów. Może być w tym moja wina ponieważ biegałem w tych butach o każdej porze roku. W okresie jesiennym buty wielokrotnie mi przemokły i potem wysychały w domu. Zimą przemrażałem je w trasie i potem musiały się powoli rozmrażać w przedpokoju. Czasem zimą nagle spadł śnieg i buty pokrywały się lodem. To z pewnością miało znaczenie. Co ciekawe siateczki popękały (co widać na filmie). Ale pomimo iż na to nie wygląda to naprawdę można tych butów dalej używać! To jest szok ale podeszwa oprócz delikatnego starcia nie jest uszkodzona. Jest niesamowicie trwała, biorąc pod uwagę jak wiele te buty przeszły. Siateczka popękała. Buty przypominają teraz bardziej sandały lub klapki;-) Podeszwa jest jednak zrobiona z tak wytrzymałego i sztywnego materiału, że nawet teraz można w nich spokojnie biec. Oczywiście nie leżą już tak idealnie jak na początku i wyglądają fatalnie ale muszę stwierdzić, że funkcjonują prawidłowo. Miałem tylko jedną parę butów do biegania i dlatego też tak wyglądają. Dokładnie jak wyglądają buty Mizuno po przebyciu w nich przeze mnie ponad 2000 km pokazuje przygotowany na ten temat film. Zapraszam do oglądania!
Jednak nie mogę być tak całkowicie bezkrytyczny. Uważam, że siateczka ta powinna być dodatkowo czymś wzmocniona lub wykonana z innego rodzaju materiału. Wtedy nie popękała by w taki spektakularny sposób. Buty zachowałem i zamierzam korzystać z nich kiedy będą bardzo niekorzystne warunki atmosferyczne;-) Już niewiele im zaszkodzi. Nie mogę jednak brać ich na dłuższe trasy. Nie mam jednak tak 100% gwarancji, że zgubię całą podeszwę:-)

Moje indywidualna ocena pod tym względem: 3/5! (mogło być lepiej - ale chodzi tylko o siatkę! )



Teraz najważniejsze część recenzji. Czy jestem zadowolony z butów Mizuno i czy kupiłbym je ponownie? Najlepszą recenzją butów tej firmy niech będzie informacja, że właśnie dokonałem zakupu nowego modelu:-) ! Tym razem  mój wybór padł na buty: Mizuno Wave Ultima 6. Zapraszam na krótki filmik na którym robię ich prezentację (unboxing butów;-))


Komentarze